Za nami pierwszy dzień Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Na czworoboku najlepiej w polskiej ekipie zaprezentował się Robert Powała. Prowadzi Brytyjka Laura Collett, która ustanowiła dziś nowy rekord olimpijski. Ekipa Wielkiej Brytanii jest też na czele tabeli drużynowej.
Olimpijski test ujeżdżeniowy nie należy do łatwych. Aby udało się rozegrać tę próbę jednego dnia, program został skrócony do zaledwie 3 minut i 50 sekund, a to oznacza, że jest bardzo skoncentrowany i nie ma w nim miejsca na odpoczynek. Również olimpijska arena zrobiła dziś duże wrażenie na wielu koniach (i zawodnikach). Deszczowa pogoda nie rozpieszczała, a atmosfera Igrzysk z pewnością podnosi presję – trzeba przyznać, że tereny pałacu w Wersalu wyglądają wyjątkowo.
Pod tą presją nie ugięła się jednak dziś reprezentantka Wielkiej Brytanii – Laura Collett z 15-letnim wałachem London 52. Oglądać mogliśmy najlepszy przejazd w międzynarodowej karierze tej pary, rekordowy w historii Igrzysk Olimpijskich. Sędziowie ocenili go dziś na imponujące 17,5 punktu karnego.
Jedynym, który zbliżył się do liderki, jest Niemiec Michael Jung z koniem Chipmunk FRH – prawie udało mu się ją pobić, bo z czworoboku zjechał z rezultatem 17,8, co oznacza, że dzieli ich mniej niż jedna sekunda spóźnienia w jutrzejszej próbie terenowej.
Miejsce trzecie zajmują ex aequo dwie pary: reprezentant Chin Alex Hua Tian z koniem Jilsonne van Bareelhof oraz Christopher Burton z Australii na koniu Shadow Man. Obaj ocenieni zostali na 22,0.
Dalej miejsce piąte z wynikiem 22,1 zajmuje Szwajcar Felix Vogg na Dao de l’Ocean, szósta jest aktualna mistrzyni Europy Rosalind Canter na Lordships Graffalo – 23,4, siódmy reprezentant gospodarzy Stephane Landois na Chaman Dumontceau – 24,4, a ósmy Yoshiaki Oiwa z Japonii na MGH Grafton Street – 25,5. W stawce 64 koni 22 ukończyły próbę ujeżdżenia z rezultatem poniżej 30 punktów karnych. W czołówce jest ciasno, a wiele może się wydarzyć przez kolejne dwa dni.
Najlepiej w polskiej ekipie zaprezentował się dziś 53-letni Robert Powała na klaczy Tosca del Castegno. W swoim olimpijskim debiucie – ale także startując po raz pierwszy w seniorskiej imprezie mistrzowskiej – odnotował wynik 34,7. To daje w tabeli miejsce 39.
Jan Kamiński z wyhodowanym w SK Rzeczna koniem Jard „wykręcił” wynik 35,8, co daje miejsce 46.
Małgorzata Korycka na Canvalencii zjechała z czworoboku z wynikiem 39,4 – miejsce 57.
W klasyfikacji drużynowej Polska ma na koncie 109,9, co daje miejsce 15.
Tak jak przewidywano, dla Wielkiej Brytanii padł dziś też inny rekord – najniższy wynik drużynowy po ujeżdżeniu. Ten, dający oczywiście prowadzenie, to 66,7. Tom McEwen na koniu JL Dublin odnotował wynik 25,8.
Jako wiceliderzy do crossu podejdą Niemcy z wynikiem 74,1. Oprócz Junga w skład ekipy wchodzą Christoph Wahler z koniem Carjatan S (29,4) oraz aktualna mistrzyni olimpijska na Nickel 21 (26,9).
Top 3 zamykają gospodarze z rezultatem 81,2. Pozostali w teamie to: Nicolas Touzaint i Diabolo Menthe (27,2) oraz Karim Florent Laghouag na koniu Triton Fontaine (29,6).
Wyniki indywidualne i drużynowe po ujeżdżeniu
Próba terenowa
Dystans jutrzejszego crossu to 5149 metrów, przy 28 przeszkodach maksymalna ilość skoków do oddania to 45. Czas optymalny wynosi 9 minut i 2 sekundy. Całą trasę można obejrzeć poniżej:
Szczegółowy opis i zdjęcia każdej z przeszkód można znaleźć na oficjalnej stronie Igrzysk pod poniższym linkiem:
Cross – przeszkoda po przeszkodzie
“Cross jest na pewno na bardzo wysokim poziomie. Od samego początku mamy dużą kumulację technicznych kombinacji. Pierwsza woda już jest bardzo wymagająca. Jak zawsze na tego typu imprezie wszystko jest niesamowicie wykończone. Dbałość o każdy szczegół.” – mówił nam Jan Kamiński.
Trzeba przyznać, że trudne zadania przychodzą bardzo szybko. Pierwsza kombinacja wodna to już przeszkoda z numerem 5.
Próba terenowa rozpocznie się o godzinie 10:30. Transmisja na żywo dostępna jest za pośrednictwem platformy streamingowej Max.
Gosia Korycka & Canvalencia wystartują o 10:54. Janek Kamiński i Jard – o 12:30, a Robert Powała i Tosca del Castegno – o 14:06.
Lista startowa – próba terenowa
Fot. Tilly Berendt Media
© eventing.com.pl 2023