Written by 11:38 News

Udany sezon Ros Canter

Mistrzyni Europy Rosalind Canter triumfowała w ostatnich pięciogwiazdkowych zawodach w tym sezonie – CCI5*-L w Pau.

Po tytule Mistrzyni Europy zdobytym w sierpniu w Haras du Pin oraz triumfie w Badminton, Rosalind Canter dołożyła kolejne ważne zwycięstwo w Pau z innym koniem, Izilot DHI. Francuskie tereny wydają się sprzyjać brytyjskiej zawodniczce. Teraz wszystko, co musi zrobić, to utrzymać tempo w kierunku Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wygrała z zaledwie kilkoma punktami karnymi za czas przed numerem 1 na świecie, Oliverem Townendem. Bezbłędny przejazd postawił Townenda na drugim stopniu podium. Na nieszczęście dla Toma Mc Ewena i JL Dublina, zrzutka zepchnęła ich z powrotem na trzecie miejsce. Żal ten został zrekompensowany faktem, że jego przyjaciele planowali dla niego wieczór kawalerski w ten niedzielny wieczór, ponieważ Anglik żeni się w następny piątek.

Można by pomyśleć, że w niedzielę byliśmy w Wielkiej Brytanii. Mistrzowie Europy potwierdzili swoją świetną formę, zajmując 6 pierwszych miejsc w klasyfikacji końcowej 5 Stars of Pau, jednego z siedmiu konkursów CCI5*-L organizowanych na całym świecie. Ubiegłoroczna zwyciężczyni, Jonelle Price z Nowej Zelandii, zajęła ósme miejsce na Hiarado, tuż przed Amerykaninem Boydem Martinem. Po stronie francuskiej Camille Lejeune i Maxime Livio zajęli odpowiednio 13. i 9. miejsce z dwoma wspaniałymi przejazdami. Pozostali dwaj francuscy zawodnicy, którzy wciąż mieli szansę na udział w finałowym teście, doznali ciosu. Florian Ganneval, jeździec „amator” i kowal, ukończył jednak ten trudny konkurs CCI5*-L w pierwszej dwudziestce.

„Miałam niesamowity tydzień z dwoma końmi, w rzeczywistości oba naprawdę dały z siebie wszystko. Jestem niezwykle dumna z IZILOT DHI, przeszliśmy długą drogę od czasu, gdy dostaliśmy go jako pięciolatka, naprawdę zrobił duży krok naprzód i nawet na początku tego roku mieliśmy wzloty i upadki oraz kilka małych trudności, ale w tym tygodniu był absolutnie niesamowity. Uczę się cały czas pracować z koniem takim jak on, nauczył mnie wielu rzeczy, naprawdę nauczył mnie nie reagować, radzić sobie z tego rodzaju sytuacjami, prawie puszczając wodze, mówiąc mu, że jest dobrym koniem. Jeśli chce spanikować, to spanikuje, nic nie mogę na to poradzić, to tylko kwestia dania mu dużo pewności siebie. To oczywiste, że brytyjska drużyna jest w świetnej formie. Moim celem jest być wybranym na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu – to moje marzenie. Z drugiej strony nie wiem, z którym koniem. To nie do końca zależy ode mnie, ale już teraz świetnie jest mieć dwa konie, które mogą zostać powołane do tego startu”. – mówiła Ros Canter.

„Jestem niesamowicie dumny z mojego konia i mojego zespołu, a także bardzo szczęśliwy dla właścicieli mojego konia Tregildera, którzy są ze mną od dziewiętnastu lat. Podium w 5* to dla nich marzenie. To bardzo szczery koń, zawsze prostolinijny, zawsze dający z siebie wszystko we wszystkich trzech próbach. Ten występ jest owocem pracy całego zespołu, który się nim opiekuje, zwłaszcza w stajni, co pozwala mu osiągać takie wyniki. Jestem zawodnikiem, nie czuję potrzeby udowadniania czegokolwiek. To moje 19. 5* podium i na szczęście jeszcze wiele przede mną. Wciąż jestem młody w porównaniu do niektórych. Bycie otoczonym przez te wszystkie zawodniczki to pozycja godna pozazdroszczenia”. – mówił Townend.

„Miałem niesamowite zawody. Było fantastycznie, trasa crossu była niesamowita, skoki były świetne, publiczność była entuzjastyczna, a dla mnie z JL Dublin to po prostu świetny sposób na zakończenie tego, co było trochę gównianym rokiem”. – skomentował Tom McEwen.

Wyniki CCI5*L Pau

Fot. Laura Dupuy Photos

© eventing.com.pl 2023
Close