Udany debiut w konkursie czterogwiazdkowym zaliczyła pod Jankiem Kamińskim klacz Unknown Flying Object. W klasach 2*S, 2*L i 3*S dobrze jeździły polskie amazonki.
W zmaganiach na poziomie 4* wystartowało 28 par. W debiucie klacz Unknown Flying Object (Uccello x Zacharias, wł. Beata Korycka) pod Jankiem Kamińskim oceniona została na 36,7, co dawało parze miejsce 19. Prowadził reprezentant Chin – Huadong Sun na Lady Chin v’t Moerven Z, z rezultatem 29,3.
W próbie skokowej oglądać mogliśmy sześć zerowych przejazdów, a na pozycję lidera awansował Niemiec Andreas Ostholt na Hoehenflug TSF. Kamiński na UFO odnotował dwie zrzutki.
Próba terenowa jak zwykle spowodowała przetasowania w tabeli. Swoje prowadzenie „dowiózł” jednak do końca Ostholt i na Hoehenflug TSF ukończył zmagania z rezultatem 30,6, doliczając jedynie 1,2 punktu za spóźnienie. Po bezbłędnym crossie w normie czasu na miejsce drugie awansował Christoffer Forsberg na Hippo’s Sapporo – 31,4, a na trzecie inna Szwedka Frida Andersen na Box Leo – 36,7.
Unknown Flying Object świetnie spisała się na swoim pierwszym czterogwiazdkowym crossie. Tak opowiedział nam o tym Janek Kamiński:
„Jechało mi się absolutnie fantastycznie. Oczywiście są to jej pierwsze cztery gwiazdki i przed startem byłem niepewny niektórych rzeczy, nigdy nie wiemy do końca, co się wydarzy, dopóki nie sprawdzimy tego „w boju”. Tydzień temu szła tutaj 3*, więc nie wiedziałem, na ile mogę sobie pozwolić z galopem, więc byłem dość czujny na to, w jaki sposób ona się czuje. Była jednak bardzo chętna i mocno szła do przodu. Tak naprawdę do piątej minuty cały czas miałem zapas dziesięciu sekund i dopiero w ostatniej części crossu, która była bardzo kręta pozwoliłem jej na spokojniejsze tempo, bo nie chciałem nigdzie przesadnie ryzykować. Jestem z niej bardzo, bardzo zadowolony. Cały czas była skupiona na przeszkodach, silna i chciała skakać do samego końca. Myślę, że to będzie bardzo fajny koń.”
Spóźnienie za 4,8 punktu dało parze końcowy wynik 49,5 i ostatecznie miejsce 16.
W konkursie CCI3*S startowały 23 pary. Tutaj wysokie miejsce trzecie zajęła Polka – Aurelia Drywa na koniu Iwan, która po czworoboku zajmowała miejsce 8, próbę skoków pokonała bezbłędnie, a na crossie spóźniła się o zaledwie jedną sekundę. Wynik końcowy to 35,4. To duży sukces i jak dotąd najlepszy międzynarodowy występ tej 23-letniej amazonki.
Wygrała para z Brazylii – Marcio Carvalho Jorge i No Rush One, z wynikiem 31,7. Miejsce drugie zajął Niemiec Andreas Ostholt na koniu Ivan – 31,8.
W dwóch krótkich gwiazdkach na miejscu trzecim uplasowała się Hanna Sergiel na wałachu Nestor S. Awans z miejsca 17 po ujeżdżeniu zapewnił jej bezbłędnie pokonany parkur, a zerowy cross przypieczętował miejsce na podium i wynik końcowy 36,5. Najlepsza okazała się Szwedka Louise Romeike, która wygrała na Madame d’Engelbourg Z (28,2) i była druga na Rockett 19 (30,0).
Konkurs dwóch długich gwiazdek zakończył się próbą skoków. Zero punktów karnych na parkurze zapewniło Oliwii Mycio na koniu Bankiet awans na miejsce 4 z 9 po crossie, który także pokonała bezbłędnie i w normie czasu. Wynik końcowy pary to 35,9. Triumfowała Anna Siemer z Niemiec na Pirate Smile – 32,8, druga była Finka Julia Nikkanen na Duchess Jeanne d’Arc – 34,5, a Top 3 zamknęła para ze Szwecji – Signe Kvarnstrand na Allan V – 35,7.
© eventing.com.pl 2023
