Po raz pierwszy od 15 lat po zwycięstwo w CCI5*L w Kentucky sięgnęła para reprezentująca Stany Zjednoczone – Tamra Smith i koń Mai Baum.
W tegorocznych zmaganiach wystartowało 38 par, a stawka była wyjątkowo mocna. Po próbie ujeżdżenia prowadzenie objęła aktualna mistrzyni świata – Brytyjka Yasmin Ingham na koniu Banzai du Loir, a ich przejazd oceniony został na 22,1 punktu karnego. Tuż za nią znalazł się jej rodak Tom McEwen na koniu JL Dublin – 22,6, a Top 3 zamykała Smith na Mai Baum – 24,2. Udany przejazd zaliczyła także Niemka Alina Dibowski na wyhodowanym w Polsce koniu Barbados – wynik 30,7 dawał jej miejsce 11.
Na trasie crossu oglądać mogliśmy zaledwie 6 bezbłędnych przejazdów w czasie optymalnym. Niespodzianką in minus było wyłamanie mistrzowskiej pary na członie C przeszkody z numerem 6 – wąskim froncie po rowie. 20 punktów karnych i dodatkowa kara za przekroczenie normy spowodowały, że spadli na zdecydowanie odległą pozycję. Błędów nie ustrzegła się też debiutująca w takich zmaganiach Dibowski – pierwsza odmowa przydarzyła jej się na przeszkodzie 4C, druga na 6C, po czym amazonka zrezygnowała z dokończenia przebiegu.
To właśnie po próbie terenowej amazonka z USA Tamra Smith awansowała na pozycję liderki, zachowując swój wynik z czworoboku. Do skoków podchodziła więc z ogromną presją. Potwierdziła jednak doskonałą formę zarówno swoją, jak i 17-letniego Mai Baum (DSP, Loredano x Leoni), pokonując parkur bezbłędnie i tym samym wpisując się na listę Top 10 najlepszych wyników końcowych Kentucky. To pierwszy raz od 15 lat, kiedy można było tam świętować zwycięstwo reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Ostatnio dokonał tego Philipp Dutton na Connaught – w 2008. Tamie Smith jest także pierwszą zwycięską amazonką tych zmagań od 2011 – wtedy triumfowała Brytyjka Mary King.
„Wygrać 5* tutaj, w USA i w Kentucky… Wiem, że tak wielu ludzi chciało, żeby wygrał reprezentant USA, i jestem bardzo wdzięczna, że to byłam ja” — powiedziała wzruszona Smith po zwycięstwie – „Teraz trochę brak mi słów, jestem zachwycona”.
Na miejscu drugim, z wynikiem 27,8, znalazł się Tom McEwen na 12-letnim JL Dublin – koniu, który w 2021 zdobył mistrzostwo Europy pod inną Brytyjką – Nicolą Wilson. Amazonka niestety doznała w zeszłym roku upadku, który na zawsze wykluczył ją ze sportowej rywalizacji na najwyższym poziomie.
„Dubs, jesteś naprawdę wyjątkowym koniem i to zaszczyt, że mogłem przejąć te wodze” – pisał McEwen na swoim profilu na Instagramie.
Top 3 zamknęła Elisabeth ‘Liz’ Halliday-Sharp – także amazonka z USA, dosiadająca wałacha Miks Master C, z wynikiem 28,5. “To najwspanialszy koń” – mówiła – „To było jego pierwsze 5*! Myślę, że to koń na Burghley i Badminton i liczę też na to, że będzie to mój koń olimpijski.”
© eventing.com.pl 2023
