W konkursie CCI4*-S zawodów Strzegom Spring Open II triumfowała Finka Sanna Siltakorpi. Najlepsza spośród reprezentantów Polski była Joanna Pawlak. Konkurs 4*L wygrała Holenderka Merel Blom. Tutaj miejsce 11 zajął Robert Powała.
CCI4*-S
W konkursie startowały 43 pary. Po próbie ujeżdżenie prowadził Niemiec Jerome Robine na koniu Black Ice, z wynikiem 29,5. Najlepszy spośród Polaków był Janek Kamiński, który na koniu Jard „wykręcił” rezultat 34,5. Dawało to miejsce 11, a 12 był Paweł Warszawski na klaczy Hatteria II – 34,8.
Rano w sobotę rozegrano próbę skoków. 21 par pokonało parkur bezbłędnie, a 13 z nich także w normie czasu – w tym Polka Joanna Pawlak na klaczy Fantastic Frieda. Błędu nie ustrzegł się lider, a na prowadzenie wysunęła się Niemka – Libussa Lubbeke na Darcy F. Robert Powała na klaczy Tosca del Castegno nie miał zrzutek, ale minimalnie przekroczył normę czasu. To zapewniło mu awans z miejsca 21 na 15. Janek Kamiński na Jardzie i Paweł Warszawski na klaczy Hatteria II zaliczyli po dwie zrzutki.
Próba terenowa zakończyła się dużą niespodzianką – ostatecznie najlepsza okazała się reprezentantka Finlandii Sanna Siltakorpi, która przed crossem zajmowała odległe miejsce 21. A to dlatego, że jako jedyna ukończyła go bezbłędnie i w normie czasu.
Formę potwierdziły Joanna Pawlak i Fantastic Frieda – ze spóźnieniem za 10,8 punktu uplasowały się ostatecznie na miejscu 17. 51,2 to końcowy rezultat najlepszej polskiej pary w tych zmaganiach.
„To nasz drugi start w sezonie otwartym. W sumie patrząc na to co się działo z pogodą w ostatnim czasie to pierwszy start był zdecydowanie bardziej treningowy i spokojny. Dziś pogoda dopisała i można było już szybciej pogalopować. Frieda dobrze skakała, ale zabrakło nam zgrania na jednej z kombinacji i oddała skok mocno z daleka. Na szczęście wszystko udało się bezpiecznie przejechać i ostatecznie skończyłyśmy z 10,8 punktu za czas, co uważam za bardzo przyzwoity wynik” – powiedziała nam amazonka.
Miejsce 21 zajął Powała na klaczy Tosca del Castegno, dla której był to drugi start na tym poziomie. Cross pokonali z 21,6 punktu karnego za czas. Wynik końcowy – 58,8.
Janek Kamiński oprócz punktów za czas doliczył do swojego wyniku 11 pkt za aktywację MIMa na przeszkodzie z numerem 3. Podobny błąd na numerze 9 miał Paweł Warszawski.
Miejsce drugie w konkursie zajął Niemiec Arne Bergendahl na koniu Checkovich – 40,6, a trzecie mistrzyni olimpijska Julia Krajewski na Nickel 21 – 40,8.
CCI4*-L
Tutaj zwycięstwo należało do zawodniczki z Holandii – Merel Blom na koniu Vesuve d’Averyon. Para po ujeżdżeniu zajmowała miejsce szóste, a zwycięstwo zapewniło jej bezbłędne pokonanie dwóch pozostałych prób i błędy rywali. Wynik końcowy – 35,7. Drugi był Peter T.Flarup z Danii na Fascination – 36,2, a trzeci Hiszpan Esteban Benitez Valle na klaczy Utrera AA 35 1 – 41,9.
Robert Powała na koniu Rara del Castegno po pierwszej próbie plasował się na pozycji 13. Próbę terenową pokonał bez błędów na przeszkodach, ale z dość dużym spóźnieniem (za 26 punktów). Jako jeden z sześciu zawodników pokonał parkur na zero i w czasie. To dało finalnie miejsce 11 – 64,3.
CCI3*-S
W tej klasie prowadzenie już na początku objęła niezwykle doświadczona Niemka Ingrid Klimke na klaczy SAP Asha P i nie oddała go do samego końca. Wynik końcowy tej pary to 25,5. Całe podium należało do reprezentantów Niemiec. Na miejscu drugim znalazł się Felix Etzel na TSF Polartanz – 28,1, a na trzecim Sophie Leube na Sweetwaters Ziethen TSF – 28,8.
Spośród reprezentantów Polski najwyżej – na miejscu 23 – uplasowała się Aleksandra Malicka-Nowacka na 10-letniej klaczy Quintesence Red Wine. Na parkurze i crossie odnotowały jedynie przekroczenie normy czasu. Rezultat to 38,5.
„Jechało mi się przyjemnie. Były tam trzy trudne potrójne kombinacje, ale wszystkie pokonywało się dość płynnie, więc jak na trzygwiazdkowy start po półtorej roku przerwy jechało się super. Moja klacz nie jest zbyt doświadczona, ale zawsze jest na drugiej stronie, szuka chorągiewek i chce pomagać – ten cross nie sprawił jej problemu. Jestem bardzo zadowolona, dobrze galopowała i szła rewelacyjnie.” – mówiła zawodniczka.
Miejsce 28 zajęła Julia Gillmaier na koniu Quinton 14 – 39,8. Dobry występ zaliczyła też zawodniczka kategorii młodych jeźdźców – Kamila Cygan na koniu Armin de Monsieur – miejsce 30, wynik 40,3. Obie te amazonki pokonały parkur bezbłędnie, a na krosie doliczyły punkty za czas.
CCI3*-L
Prowadzenie objęte na czworoboku dowiózł tu do końca Niemiec Christoph Wahler na D’Accord 70 – wynik 30,0. Drugi był Joaquim Grave z Portugalii na Let’s Win – 35,2, a trzecie miejsce zajęła para z Belgii – Valentine Emsens i Esther du Mailler – 37,4.
Polka Weronika Król na Lismakeegan Chester zajęła miejsce 9 z rezultatem 70,6.
Warto też odnotował miejsce trzecie Weroniki Krzeckiej na koniu First Kiss w klasie CCI1*-Intro, z wynikiem 37,4. Tutaj triumfowała Julia Krajewski na debiutującym na tym poziomie Chilli Morning II – 34,5. Miejsce piąte zajęła Hanna Sergiel na Haendel 6, a siódme Laura Gillmaier na Rarashku.
Zdjęcie u góry autorstwa Alicji Węgrzyn
© eventing.com.pl 2023
