Za nami zawody Strzegom Spring Open. Konkurs CCI4*-S wygrała Niemka Alina Dibowski na wyhodowanym w Polsce koniu Barbados 26, a trzecia w tych zmaganiach była Wiktoria Knap.
W próbie ujeżdżenia w konkursie CCI4*-S wystartowało 29 par, a w Top Ten znalazły się cztery z Polski. Nasi reprezentanci ocenieni zostali przez sędziów następująco:
Prowadzenie objęła niezwykle doświadczona para – Niemiec Michael Jung na FischerChipmunk FRH, z doskonałym wynikiem 24,5 punktu karnego.
Wobec przewidywanych deszczy i załamania pogody organizatorzy dokonali zmian w programie, aby zapewnić zawodnikom najbardziej optymalne warunki startowe. W związku z tym tego samego dnia wieczorem odbyła się próba skoków. Tutaj osiem par odnotowało bezbłędny przejazd w normie czasu. Jung stał się „podwójnym” liderem, zajmując miejsce pierwsze z FischerChipmunk FRH i drugie z koniem Kilcandra Ocean Power. Zerowi byli też Polacy: Joanna Pawlak i Fantastic Frieda oraz Paweł Warszawski na klaczy Lucinda Ex Ani, który tym przejazdem zapewnił sobie awans w tabeli na miejsce trzecie. Bez błędów na przeszkodach ten parkur ukończyła także Wiktoria Knap na Quintusie 134, dodając do rezultatu z ujeżdżenia tylko 1,6 punktu karnego za spóźnienie.
Próba terenowa rozegrana została w sobotę rano. Jeden z pierwszych międzynarodowych startów w tym sezonie, przy mniej sprzyjających warunkach pogodowych, wielu zawodników potraktowało treningowo, nie forsując tempa i oszczędzając siły koni na bardziej wymagające zadania. Jednak nawet najlepsi nie ustrzegli się błędów – zaskoczeniem było wyłamanie Junga na koniu FischerChipmunk FRH na kombinacji z numerem 6. Na drugim koniu Niemiec odnotował spóźnienie za 15,6 punktu karnego. Otworzyły się więc drzwi do rywalizacji o zwycięstwo dla innych zawodników. Najlepsza okazała się 23-letnia Alina Dibowski, dosiadająca wałacha Barbados 26, awansując tym samym z miejsca 5 po skokach. Barbados to pełen brat Banderasa (Moravia x Jape), wyhodowany w Polsce przez Romana Drabińskiego. Zwyciężyli z łącznym rezultatem 39,7 punktu karnego.
Na miejscu drugim uplasowała się doświadczona Niemka Sandra Auffarth na 14-letnim wałachu Viamant du Matz – wynik końcowy 40,1. Warto dodać, że obie powyższe pary znajdują się na liście zgłoszeń na tegoroczne pięciogwiazdkowe zawody w Kentucky.
Miejsce trzecie, po awansie z szóstego po skokach, wywalczyła Polka – Wiktoria Knap dosiadająca konia Quintus 134. To jak dotąd najlepszy wynik amazonki w konkursie czterogwiazdkowym. Próbę terenową pokonała z 23-sekundowym spóźnieniem, wynik końcowy to 41,4.
„Na czworoboku zdecydowanie to była nasza „życiówka”. Jechało mi się bardzo dobrze, Quintus pokazał się z dobrej strony – w końcu złapaliśmy odpowiedni rytm, w którym mogliśmy pokazać wszystkie ruchy w prawidłowy sposób. Skoki były dla nas dużą niewiadomą – od dawna nie skaczę zbyt dobrze, a tym razem zmieniliśmy trochę system przygotowań i udało się przejechać na czysto. Później był cross, który jest jego mocną stroną. Myślę, że była to dość przyjemna trasa jak na początek sezonu. (…) Jestem przeszczęśliwa, na pewno zapamiętam te zawody na długo. Miejmy nadzieję, że uda się osiągnąć więcej takich wyników w tym sezonie i jesteśmy na dobrej drodze.” – powiedziała nam amazonka.
Warto też odnotować udane przejazdy innych Polaków. Cross bez błędów na przeszkodach (ze spóźnieniem) pokonali też Paweł Warszawski na klaczy Lucinda Ex Ani 4 (miejsce 8), Małgorzata Korycka na Canvalencii (miejsce 14), Joanna Pawlak i Fantastic Frieda, Mateusz Kiempa na Libertinie oraz Paweł Warszawski na Hatterii II. Nieszczęśliwy upadek zaliczył niestety Jan Kamiński z koniem Jard. Kiempa na koniu Lassban Radovix zgodnie z założonym wcześniej planem zrezygnował z kontynuowania przejazdu po połowie trasy.
W konkursie CCI3*-S startowało 21 par. W próbie ujeżdżenia prowadzenie objął reprezentant Japonii – Yoshiaki Oiwa na koniu No Fear JRA, a tuż za nim znalazła się debiutująca para Michael Jung i dobrze znany polskiej publiczności Banderas. Swój pierwszy wspólny międzynarodowy czworobok ukończyli z wynikiem 29,3. Na czwartym miejscu uplasował się Kamil Rajnert na koniu Gouverneur.
W próbie terenowej lider po spóźnieniu spadł na pozycję 9. Prowadzenie objęła Polka – Daria Kobiernik na koniu Chodów, która najbardziej zbliżyła się do czasu optymalnego. Michael Jung na Banderasie startował tutaj tylko treningowo – po bezbłędnie pokonanej połowie trasy Niemiec zrezygnował z dokończenia crossu.
Na parkurze oglądaliśmy 14 par, spośród których 5 pokonało trasę bezbłędnie i w normie czasu. Triumfowała Anne-Dorthe Möller z Danii na ogierze Polar Fox. Na miejsce drugie z czwartego awansował Niemiec Andreas Dibowski na koniu Cristallik, a Top 3 zamknął jego rodak Johannes Hayessen na By My Side 2. Cztery zrzutki oznaczały, że Kobiernik na koniu Chodów musiała się zadowolić miejscem czwartym. Szósty był tu Paweł Warszawski na Jodcasall A-Z, a siódmy Kamil Rajnert na Gouverneur.
Konkurs dwugwiazdkowy zdominowały polskie amazonki. Wygrała Zuzanna Borkowska na klaczy Gracja, a dalsze miejsca zajęły kolejno: Karolina Miś na Go Jack, Zuzanna Społowicz na Bankierze i Julia Gillmaier na koniu Quinton 14.
